URODA nr 5, maj 2006, str. 124
"Przytulne, czyste pomieszczenie na poddaszu stwarza atmosferę intymności. Tu nie ma taśmowego wykonywania usług. Liczy się klient i jego potrzeby. Gabinet ma wielopokoleniowe tradycje – właścicielami są syn i ojciec. Profesjonalna, miła obsługa. Wszyscy współpracują ze sobą, obsługując wyłącznie jednego klienta. Na początku proponują diagnozę skóry głowy oraz włosa specjalną aparaturą. Wiedza właścicieli jest imponująca, prowadzą kursy w szkołach fryzjerskich, mają tytuł Fryzjerskich Mistrzów Polski. Profesjonalny masaż szyi i karku przed obcięciem włosów jest bardzo relaksujący. Zaproponowano mi strzyżenie, a właściwie „rzeźbienie ” mojej fryzury. W rękach mistrza Polski czułam się naprawdę komfortowo. Włosy zostały nieco skrócone, nadano im ładniejszy kształt. Są teraz lekkie i fryzura sama się układa. Opanowane do perfekcji strzyżenie nożem chińskim (odmiana brzytwy), sprawiło, że moje włosy już nie wymagały modelowania". Dalsza część artykułu tutaj.
Testowała: Joanna Zorgiel.
HAIR CLUB nr 24 lato 2004
"Przypomnijmy więc, że Pan Eugeniusz Izdebski, od 30 lat Mistrz Fryzjerski posiadający swój salon w Zawierciu – jest kreatorem mody fryzjerskiej i profesorem w szkole zawodowej w Katowicach. Jego pasją jest nie tylko fryzjerstwo ale i historia. Chcąc przekazać swoją wiedzę młodemu pokoleniu, autor spędził 5 lat w bibliotekach, zbierając materiały do swej pracy o historii rzemiosła fryzjerskiego. Publikujemy ten interesujący szkic z nadzieją, że zaciekawi naszych Czytelników. Podobnie jak On, chcielibyśmy, aby fryzjerzy byli nie tylko kreatorami fryzur, ale także doradcami swoich klientów, lekarzami włosów i aby mogli świadczyć usługi najwyższej jakości. Pracując przy użyciu najlepszych profesjonalnych produktów w salonach, gdzie równie ważne są elegancja i estetyka".